Karolina Szostak o swojej sylwetce: „Nie każdy tyje od nadmiaru jedzenia”
Karolina Szostak od lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek sportowych w Polsce. Choć jej kariera w Polsacie sięga już trzech dekad, w mediach często pojawia się w kontekście nie tylko pracy przed kamerami, ale także jej przemiany fizycznej i walki z efektem jo-jo. W najnowszych wywiadach Szostak podkreśla, że wygląd nie definiuje wartości człowieka, a kluczowe jest zdrowie i samoakceptacja.
Spektakularna metamorfoza Karoliny Szostak
Kilka lat temu Karolina Szostak stała się inspiracją dla wielu osób, gdy schudła kilkadziesiąt kilogramów. Jej historia została opisana w bestsellerowej książce „Moja spektakularna metamorfoza”, w której dzieliła się swoimi doświadczeniami związanymi z odchudzaniem. Jednym z głównych motywów podjęcia tej decyzji nie był jednak wygląd, a problemy zdrowotne, w tym niedoczynność tarczycy i hashimoto.
Choć Szostak początkowo osiągnęła imponujące efekty, z czasem pojawił się efekt jo-jo. W rozmowach z mediami przyznaje, że waga bywa zmienna, ale nie uważa tego za porażkę. Jak mówi, ważniejsze jest to, jak się czujemy, a nie ile wskazuje waga.
Karolina Szostak o presji społecznej i hejcie
Jako osoba publiczna, Szostak często spotyka się z komentarzami na temat swojej wagi. W jednym z wywiadów podkreśliła, że hejt w internecie to coś, z czym trzeba sobie radzić. „Kiedy piszą na Instagramie wulgaryzmy i jadą po bandzie, po prostu ich blokuję” – mówi dziennikarka.
Zwraca też uwagę, że wiele osób błędnie zakłada, iż nadwaga zawsze wynika z przejadania się. „Nie każdy tyje czy puchnie od nadmiernego jedzenia. Mamy różne genetyczne predyspozycje” – tłumaczy. Szostak podkreśla, że nie jada słodyczy od dziecka, a mimo to zmaga się z wahaniem wagi ze względu na problemy zdrowotne.
Kariera zawodowa Karoliny Szostak
Choć wiele osób kojarzy Szostak głównie z przemianą wizerunkową, jej prawdziwą pasją jest dziennikarstwo sportowe. Pracuje w Polsacie od 1997 roku i jest jedną z najbardziej doświadczonych prezenterek w tej stacji. Przez lata była jedyną kobietą w redakcji sportowej, co wymagało od niej nie tylko kompetencji, ale też silnego charakteru.
Szostak prowadziła serwisy sportowe, relacjonowała najważniejsze wydarzenia, a nawet wzięła udział w programie „Taniec z gwiazdami”, gdzie pokazała zupełnie nowe oblicze. Mimo że na co dzień zajmuje się sportem, zawsze podkreśla, że jej podejście do własnego ciała nie jest związane z rywalizacją, a z dbałością o zdrowie.
Nowy etap w życiu Karoliny Szostak
Ostatnio Szostak ogłosiła, że rozpoczyna nową kurację dietetyczną, mającą pomóc jej w osiągnięciu wymarzonej sylwetki. W mediach społecznościowych pokazała, jak korzysta z pomocy specjalistki i stosuje indywidualny plan żywieniowy. W ciągu kilku tygodni schudła już kilka kilogramów, ale zaznacza, że nie jest to jej główny cel.
„Teraz czas na kolejny etap, czyli kilkutygodniową dietę uszytą na moją miarę” – napisała w poście na Instagramie. Jej fani zgodnie podkreślają, że wygląda świetnie, ale przede wszystkim wspierają ją w dążeniu do lepszego samopoczucia.
Samorealizacja i dystans do sławy
W rozmowie z „Vivą!” Szostak zdradziła, że z biegiem lat zmieniło się jej podejście do życia w świetle fleszy. „Dziesięć lat temu żyłam szerzej: przyjęcia, bankiety, pokazy mody, imprezy. Teraz staram się to ograniczać” – mówi. Dodała, że obecnie skupia się na relacjach z bliskimi, a nie na uczestnictwie w medialnych wydarzeniach.
Jednocześnie nie unika reprezentowania ważnych inicjatyw – angażuje się w akcje charytatywne, takie jak promocja badań profilaktycznych raka piersi czy wsparcie małych pacjentów onkologicznych.
Karolina Szostak o swoim podejściu do ciała i zdrowia
Szostak wielokrotnie powtarza, że kluczem do szczęścia jest akceptacja siebie, niezależnie od rozmiaru. „Wszystko jedno, czy jestem mniejsza, większa, grubsza, chudsza. Jeśli chodzę z podniesioną głową, uśmiecham się do ludzi, ludzie to odwzajemniają” – mówi.
Podkreśla, że proces zdrowienia i dbanie o siebie wymaga czasu. „Otyłość jest problemem, ponieważ jest chorobą, a każdy proces leczenia trwa. Wymaga czasu, cierpliwości, wytrwałości” – tłumaczy. W jej przypadku kluczowe stały się regularne ćwiczenia (uwielbia pilates) i dieta dostosowana do potrzeb organizmu.
Podsumowanie: Karolina Szostak jako inspiracja
Historia Karoliny Szostak pokazuje, że w życiu chodzi nie tylko o wygląd, ale o równowagę i zdrowie. Mimo presji społecznej i internetowego hejtu, nie traci pewności siebie i skupia się na tym, co naprawdę ważne. Jej otwartość w rozmowach o zmaganiach z wagą i samoakceptacji sprawia, że staje się wzorem dla wielu osób, które podobnie jak ona szukają harmonii w codziennym życiu.